Wyniki wyszukiwania dla:

SŁOWO NA NIEDZIELĘ

PAN OBROŃCĄ MEGO ŻYCIA

Słowa psalmisty podnoszą na duchu w czasie utrapień i niepokojów obecnej chwili. Każdy wierzący w Boga może za nim powtórzyć: „Pan obroną mego życia, przed kim mam się trwożyć?” (Ps 27,1). Jeśli prawdziwie wierzymy, pokładając naszą ufność w Panu, nie sparaliżują nas żadne lęki. Bóg daje nam na nie skuteczne lekarstwo: swoje słowo i Eucharystię.
Siła wiary pozwala człowiekowi podnieść wzrok na Pana i ufać Mu nawet w najtrudniejszych doświadczeniach. Świadomość, skąd wyszedł i w czyich jest dłoniach, pozwala w każdym czasie zachować pokój serca. Kto wierzy, że Bóg jest z nim, a jego ojczyzna jest w niebie (por. Flp 3,20), ten nie popada w rozpacz.
Serce Boga jest niezmienne – zawsze otwarte na człowieka i gotowe go pokrzepiać. Nawet ucisk staje się błogosławieństwem, gdy wykorzysta go, aby zbliżyć się do Pana, w Nim szukając ratunku i umocnienia.
Jezus przygotowywał swoich uczniów na godzinę krzyża, dając im wpierw zachwycić się chwałą Jego Bóstwa na Górze Przemienienia (por. Łk 9,28-36). Także i nas dziś wzywa do wpatrywania się w Jego oblicze, modlitwy, trwania w Jego obecności, życia sakramentalnego, abyśmy nie odstąpili od Niego w godzinie krzyża i ciemności, jakie mogą być naszym udziałem, lecz tym mocniej przylgnęli do Jego Serca, w Nim szukając oparcia i schronienia.
Bóg zawsze jest po stronie człowieka, wszechmocny, przyodziany w chwałę i moc. Ale – jak Syn Boży doświadczył zdruzgotania grzechem, tak i my, wcześniej czy później, wejdziemy w ogień próby, może bardzo dla nas bolesnej. Jeśli jednak mocno trwać będziemy w Tym, któremu uwierzyliśmy i którego poznaliśmy, ocalimy siebie. Wiara jest tarczą, która nas chroni przed rozżarzonymi pociskami Złego (por. Ef 6,16).
Jezus cię broni przed twoimi niewidzialnymi wrogami. W Jego Boskich ramionach jest twoje ocalenie. Lgnij do Niego, opierając się mocno na Jego słowie. Trwaj w modlitwie serca, która uchroni cię przed trwogą. Serce Boga otwarte dla ciebie na oścież, będzie twoim schronieniem w chwilach cierpienia, niepewności losu, krzyża, lęku o siebie i bliskich… W nim zaznasz pokoju.
Ojciec z nieba mówi także do nas, podobnie jak do uczniów na Taborze: „Jego słuchajcie!” (Łk 9,35). Tylko słowo Boga nie zawodzi. Tylko na nim można się oprzeć. Ono ma moc dźwigać nas. Oświetla nasze kroki, nawet w najbardziej mrocznej rzeczywistości. To słowo jest dla ciebie. Ono zapewnia cię, że należysz do Boga, który cię broni i którego moc jest większa od potęg zła, władających w tym świecie. Jesteś dzieckiem i dziedzicem królestwa Ojca, do którego zdążasz.

s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: