Wyniki wyszukiwania dla:

Róża rodziców dla dzieci


Każdy rodzic pragnie, aby jego dziecko było szczęśliwe, skończyło szkołę, czasem dobre studia, miało dobry zawód, wspaniałą rodzinę, czy tez wypełniało inne powołanie. Każdy rodzic tego pragnie, ale czy sam jest w stanie zapewnić to swoim dzieciom? Szukamy znajomości u osób, które mogą jak najwięcej załatwić! Jest Ktoś, Kto może wszystko, a w dodatku pomaga za darmo. On może wszystko, bo jest Wszechmogący.

Sami nie poradzimy sobie z wszechobecnymi zagrożeniami, jakie czyhają na nasze dzieci: alkohol, narkotyki, pornografia, papierosy, kradzieże, zawiść, magia, okultyzm, sekty, skutki aborcji i wiele innych. Żadne pieniądze nie zapewnią dziecku bezpieczeństwa. Potwierdza to praktyka. Ponad to, bardzo często to właśnie my sami – rodzice – z różnych przyczyn stajemy się dla dziecka problemem. Z powodu naszych błędów, braku wiedzy, zaniedbań i grzechów nasze dzieci mogą doświadczać zła. Co zatem zrobić, aby tę Bożą pomoc uzyskać?

W 2001 roku grupa rodziców podjęła modlitwę w intencji swoich dzieci w czasie rekolekcji. Modlitwa ta została oparta na formule żywego różańca, w której powstają grupy (róże wg tradycyjnego nazewnictwa), składające się z 20 osób. Każda z nich codziennie odmawia jedną dziesiątkę różańca, rozważając przy tym jedną z tajemnic różańcowych w intencji swoich dzieci. Grupa stanowi pewnego rodzaju małą wspólnotę modlitewną, której intencje stają się wspólne. W ten sposób codziennie za każde z dzieci objętych modlitwą odmówione są cztery pełne tajemnice różańca. Każda z osób odmawiając dziesiątkę rozważa jedną, przypisaną tajemnicę różańca przez miesiąc.

Od pierwszego dnia kolejnego miesiąca zmieniamy cząstkę różańca wg porządku, w jakim są poukładane w różańcu. I tak osoba, która przez miesiąc odmawiała I radosną, przechodzi do II radosnej, a w kolejnym miesiącu do III itd. Gdy po jakimś czasie tej modlitwy zaczęły się pojawiać konkretne owoce, coraz więcej osób chciało do niej przystąpić. W ten sposób modli się już tysiące rodziców. Możesz i Ty 🙂

Znamy dwa szczególne powody, dla których rodzice decydują się na przystąpienie do modlitwy
w róży różańca rodziców w intencji swoich dzieci:

  1. W życiu dzieci dzieje się coś złego, więc rodzice w trudnościach zwracają się do Boga
    o pomoc. Mają świadomość, że zło dotyka ich dzieci, nie potrafią sobie z tym poradzić,
    więc szukają pomocy u Boga.
  2. Rodzice i dziadkowie dostrzegają zalew zła we współczesnym świecie i próbują dać dzieciom coś więcej, niż wartości materialne. Chcą ochronić swoich najbliższych przed destrukcyjnymi skutkami życia w grzechu i ochronić przed złem.

Wielokrotnie przekonaliśmy się, że to Bóg daje łaskę tej modlitwy. Czytamy na stronie internetowej świadectwo Tadeusza, ojca który często modlił się różańcem, a jednak opierał się propozycji różańca za dzieci i wnuki przez cztery lata. Po rozpoczęciu modlitwy, córka Tadeusza, która od lat starała się o dziecko, zaszła w upragnioną ciążę i urodziła zdrowe dziecko. Takich świadectw Bożej pomocy w sytuacjach zwykłych, a czasem bardzo dramatycznych w ciągu kilku lat trwania tej modlitwy jest wiele.

Ten sposób modlitwy to propozycja, która daje i podtrzymuje nadzieję. Dla porównania: Ile czasu poświęcamy na telewizję, gazety czy internet? Czy zabraknie mi 4 – 5 minut w ciągu dnia z powodu modlitwy? Każdy rodzic, który wchodzi do tej róży daje swoim dzieciom wytrwałość kolejnych dziewiętnaściorga rodziców. Nawet jeśli by sami zapomnieli, inni nie zapomną! Świadomość wspólnej modlitwy i niezachwianej opieki Bożej nad dzieckiem daje rodzicowi niesłychany spokój i często uwalnia od lęków o dziecko, o bezpieczeństwo teraz i w przyszłości. Dotyczy to zwłaszcza matek, a ojcom pozwala na uzyskanie właściwej relacji w stosunku do dziecka, na okazanie miłości. To wszechmocny Bóg zapewnia najlepszą opiekę naszym dzieciom – czyż nie? Ta modlitwa często uzdrawia również relacje w rodzinach.

Poświęcenie 4 – 5 minut dziennie, aby dziecko miało opiekę przez 24 godziny, to jest wspaniała Boża ekonomia! – Trzeba się tylko na nią zdobyć 🙂 Ileż uwagi poświęcamy zwykłym, codziennym czynnościom, a na wezwanie Bożej opieki szkoda nam czasu. Jezus nie żałował swojego życia dla żadnego, nawet najbardziej grzesznego człowieka, więc dlaczego ja mam żałować 5 minut dziennie swojego czasu własnym dzieciom?!

Oczywiście podjęcie modlitwy nie zwalnia nas z konkretnego działania, aby wychowywać swoje dzieci i kierować ich rozwojem, ale modlitwa właśnie takie działania z pewnością wspomoże. Podjęcie tej dziesiątki różańca, to również konieczność zwrócenia uwagi na swoje osobiste nawracanie się i swój własny rozwój duchowy!

Zauważyliśmy, że Bóg udziela wiele łask dzieciom rodziców, którzy się modlą, ale jeszcze więcej tym, którzy oprócz tego propagują ten rodzaj modlitwy. Spotkaliśmy się też z pytaniem rodzica: „W czym ta modlitwa jest lepsza od mojej, przecież ja codziennie się modlę za swoje dzieci?”. To Bóg zna wartość modlitwy. Nie oceniamy, czy ta modlitwa jest lepsza, czy nie. Dzielimy się świadectwem wielu codziennych łask i zmian na lepsze w życiu dzieci, za których rodzice modlą się właśnie w ten sposób. Może Bóg udziela specjalnych łask dlatego, że jest to modlitwa wspólnotowa? Może z racji tego, że ten sposób modlitwy uczy nas pokory – codziennego przyznania się do własnej słabości i grzeszności? Może ze względu obecność Maryi – wzoru rodzicielskiej miłości, czy może z powodu wypełniania wskazań Ojca Świętego Jana Pawła II, czyli nauczania Kościoła. Ten rodzaj modlitwy to po prostu kolejna uporządkowana propozycja. Z pewnością istnieje wiele przyczyn jej owocnego działania.

Wytrwałość potrzebna jest nie tylko w modlitwie, ale również w prowadzeniu róży i jej propagowaniu. Bóg przyjdzie z pomocą osobom tworzącym różę. Da okazje, aby o tym porozmawiać nawet z obcymi osobami. Wiele jest przykładów, że po znacznym nawet czasie nagle ktoś zaczyna się modlić lub bierze się za tworzenie róży. Strona internetowa jest miejscem, gdzie można zasięgnąć informacji i zobaczyć, jak włączyć się w tę inicjatywę modlitewną.

Niektórzy nawet nie zaczynają modlitwy, podając zmyślony powód, którym jest strach przed podjęciem zobowiązania, z którego rzekomo się nie wywiążą. Jeśli ktoś chce się zdecydować na próbę, to proponujemy dziesiątkę różańca przez sześć miesięcy lub rok, wówczas osoba zasmakuje
w modlitwie i zobaczy efekty. Najważniejsza jest jednak dyspozycja naszego serca do własnego nawrócenia i codzienna wytrwałość w oddaniu losów naszych dzieci pod opiekę Boga przez wstawiennictwo Maryi.

Inspiracją do ufnego działania i wiernego trwania w tej modlitwie niech będzie dla nas wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II z listu apostolskiego o Różańcu Najświętszej Maryi Panny z 2002 roku skierowanego do biskupów, kapłanów i wszystkich wiernych:

„Czymś pięknym i owocnym jest także powierzenie tej modlitwie drogi wzrastania dzieci. […] Modlitwa różańcowa za dzieci, a bardziej jeszcze z dziećmi, która wychowuje je już od najmłodszych lat […] stanowi pomoc duchową, której nie należy lekceważyć.”

na podstawie www.rozaniecrodzicow.pl opracowała:

Agata, matka Krzyśka

Moderator róży Agata Piotrowska – tel. 530658929.

 

WARTO ODWIEDZIĆ:

Strona internetowa: www.rozaniecrodzicow.pl
Zamknięta grupa na FB: Rosarium