Wyniki wyszukiwania dla:

SŁOWO NA NIEDZIELĘ

SŁUDZY NIEUŻYTECZNI JESTEŚMY
Słowa Jezusa zawsze stawiają człowieka na właściwym miejscu. Ten, kto je słyszy i sercem przyjmuje do siebie, przyjmuje miłość Boga. Pewien tej miłości, pewien swojego wybrania i obdarowania w Jezusie Chrystusie, pozostaje jednocześnie uniżonym sługą.
Syn Boży pierwszy stał się sługą ludzi niewdzięcznych i złych. Przyszedł wziąć na siebie ludzkie winy, aby wyzwolić nas z jarzma niewoli szatana. Będąc Bogiem, w uniżeniu przyjął postać człowieka, aby dokonać dzieła zbawienia – oddał własne życie za niewolników władcy ciemności.
Maryja, pełna uniżenia, pokorna Służebnica Pańska, jest wzorem przyjmowania Dobrej Nowiny. Jako pierwsza uczennica Mistrza z Nazaretu, doskonale nimi żyła. To służba – pokorna, ukryta, czysta, pełna wielkodusznego oddania, stała się drogą do Jej wyniesienia przez Boga.
Właściwą postawą dla człowieka jest zginać przed Panem swoje kolana i z radością, w pełnym oddaniu i zaufaniu do swego Stwórcy, oddać się do całkowitej służby Jemu. Wtedy ludzkie życie jest szczęśliwe, udane… Sam Bóg w swoim miłosierdziu doprowadza swoje umiłowane stworzenie do takiej wolności serca i gotowości do synowskiej odpowiedzi na swoją miłość.
Tej służebnej miłości nie zrozumie ten, kto nie wyzbył się postawy niewolniczej, bo nie poznał prawdziwego Boga. Miłość poznana i przyjęta sprawia, że człowiek pragnie na nią odpowiedzieć – w taki sposób, jak tego oczekuje Dawca miłości i jak sam do tego uzdalnia tych, którzy słyszą głos prawdy.
Służąc Bogu, nie czynimy nic nadzwyczajnego. Czynimy tylko to, co powinniśmy. Pamięć o tym, że jesteśmy nieużytecznymi sługami, chroni przed zgubną chęcią wywyższania się z powodu tego, co robimy. To swoim najbliższym uczniom, pełniącym misję głoszenia królestwa Bożego, Pan każe mówić o sobie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy, wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (Łk 17,10).
Służ każdego dnia z radością Bogu, który cię ukochał ponad własne życie i wciąż służy ci w Kościele, obmywając ci nogi przez święte sakramenty. Służ w uniżeniu, wdzięczny, że masz tak dobrego Pana. Dziękuj, że znasz Go i stałeś się godny tego, aby Mu służyć. Wzrastaj w pokornej służbie wobec Niego i ludzi, w których On mieszka. Jezus cię potrzebuje. Wyposaża cię w łaskę, abyś i ty głosił Jego królestwo – wierną, ukrytą modlitwą, słowami, a nade wszystko postawą pełną miłości, prawdy oraz sprawiedliwości. Taką drogę wyznacza świętą Ewangelia.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: