Wyniki wyszukiwania dla:

SŁOWO NA NIEDZIELĘ

BIEGLI OBYDWAJ RAZEM
Poruszająca jest scena z Ewangelii, kiedy to uczniowie – Piotr i Jan, dowiedziawszy się od Marii z Magdali, że zabrano Pana, biegną do pustego grobu. Wieść o tym, że nie ma w grobie ciała Jezusa, przynagliła ich, by natychmiast udać się tam, gdzie Go złożono (zob. J 20,2-4).
Biegli obydwaj razem, złączeni bólem utraty Kogoś Najważniejszego w ich życiu. Przytłoczeni bolesnymi wydarzeniami, nie pamiętali o tym, co zapowiadał Mistrz, że powstanie z martwych. Jednoczyła ich już nie tylko wspólna droga, którą przebyli razem z Nim, ale cierpienie z powodu rozstania z Nim, wydanym na haniebną śmierć. Pod krzyżem wytrwał tylko Jan. Piotr, który nosił w sobie ciężar zaparcia się Jezusa, biegł jednak razem z Janem do grobu. Jan wyprzedził go i przybył tam pierwszy. On też pierwszy uwierzył, że Jezus powstał ze śmierci do życia.
Przeżywając we wspólnocie Kościoła misteria Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, zanurzeni w tajemnice naszej wiary – odnawiamy więź z Tym, który nas wybrał i uczynił swoimi uczniami. Podobnie jak Piotr i Jan także my mamy biec do grobu – z taką wiarą i taką miłością do Jezusa, jaką dziś ma każdy z nas.
Przynaglani przez świadectwo tych, którzy uwierzyli w zmartwychwstanie i przekonali się, że grób jest prawdziwie pusty i nie zabrano z niego Pana, jak kłamliwie głosili Jego wrogowie, biegnijmy razem, aby się o tym przekonać. Śpieszmy bez ociągania, niezależnie od tego, czy wytrwaliśmy przy Ukrzyżowanym, czy też może zachwialiśmy się i zaparliśmy się z lęku przed ludźmi, żyjącymi duchem tego świata, że należymy do Niego…
Biegnijmy rozpaleni miłością do Jezusa, bo to ona przynagla, aby Go szukać. Potrzebujemy jedni drugich, by wspierać się nawzajem. Niech i nas przynagla świadectwo Marii Magdaleny, że nie ma w grobie Pana, by biec do pustego grobu. On powstał z martwych, abyśmy tę prawdę wspólnie na nowo przeżywali, uczestnicząc w świętych misteriach, które odnawiają i umacniają naszą wiarę w Niego i Jemu.
Jeśli twoja miłość i wytrwałość przy Ukrzyżowanym są tak wielkie jak Jana, szukaj Pana razem z tym, kto upadł i się Go zaparł. Jeśli bardziej jesteś podobny do Piotra, to śpiesz do Niego z tym, kto kocha żarliwie… W Kościele masz obok siebie świadków pełnych niezachwianej wiary i miłości do Niego. Pan chce prowadzić cię do żywych spotkań z Nim. Dla ciebie powstał z martwych, abyś chodził w Jego świetle, mocny wiarą, że On wszystko może.

s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: