SLOWO NA NIEDZIELĘ
SYN CZŁOWIECZY PRZYJDZIE W SWEJ CHWALE
Nadejdzie kres tego świata. Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, w otoczeniu aniołów. Jako Król zasiądzie na swoim tronie i będzie oddzielał złych od dobrych. Jedni pójdą na potępienie, drudzy posiądą królestwo przygotowane przed założeniem świata. Wejdą do chwały Boga (zob. Mt 25,31-46).
Całe życie chrześcijanina winno być przygotowaniem na spotkanie z Chrystusem. Każdy dzień, każda chwila ma być umieraniem dla grzechu, obumieraniem z egoizmu, aby żyć Bożą miłością i tak stać się gotowym na przyjście Pana. Wszystko powinno być podporządkowane temu celowi: wejść do wiecznej światłości.
Światło Dobrej Nowiny opromienia życie człowieka, który zna Boga. Kto wierzy słowu Pana i wytrwale zabiega o Jego królestwo w sobie, już należy do błogosławionych. Już pozwala, aby radowało go od wewnątrz światło Bożego Baranka. Tej radości nikt i nic nie zdoła mu odebrać.
Syn Człowieczy przyjdzie i będzie sądził ludzi stworzonych na Jego obraz i podobieństwo. Sąd będzie dniem rozpaczy dla tych, którzy gardzili Jego słowem, zabijali w sobie Boże życie, wybierając ciemność grzechu. Dla tych zaś, którzy – pomimo słabości, a nawet upadków – podążali za Nim, ciągle powstając i zaczynając od nowa, w Bogu szukając ratunku i uzdrowienia – sąd będzie dniem największego miłosierdzia.
Kto trwa w więzi z Chrystusem, porzucając – z pomocą Jego łaski – ciemność grzechu, ten już przygotowuje się do królowania z Nim. Czyniąc miłosierdzie, staje się podobny do Jezusa, a przez to gotowy na wieki przebywać z Nim. Nie lęka się sądu, bo w Bogu pokłada nadzieję. Zaczyna w nim jaśnieć wewnętrzne piękno, zdolne rozświetlić drogę bliźnim, którzy jeszcze nie poznali miłości Boga i nie uwierzyli Jego słowu.
Bóg nie szczędzi ci łaski. Chce, abyś chodził w świetle. Masz żyć w tym świecie, jak człowiek wolny, bo nie z tego świata… Twoje królestwo jest w niebie, nie na ziemi. Na ziemi jesteś przechodniem. A twoje królewskie pochodzenie ujawnia się przez twoje czyny. Jeśli żyjesz Ewangelią, już opromienia cię Boża chwała. Dajesz świadectwo o prawdzie, której blask rozprasza ciemności tej ziemi. Oczekuj na przyjście Pana. Wołaj sercem przepełnionym tęsknotą za Nim: „Przyjdź!” (por. Ap 22,20). I przygotowuj się na nie.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.