SŁOWO NA NIEDZIELĘ
POZWÓLCIE OBOJGU RÓŚĆ AŻ DO ŻNIWA
Siewca Bożego żniwa, Jezus Chrystus, wciąż zasiewa w Kościele ziarno słowa. Ludzkie serca stają się ziemią gotową je przyjąć. Od tego, czy będą użyźniane, zależy wzrost i plon zasianego ziarna. Kłamca i nieprzyjaciel królestwa Boga, władca ciemności, zasiewa wciąż antysłowo. To inaczej chwast, który ma za zadnie zagłuszyć ziarno Bożego słowa.
Jezus pozwala, aby wzrastało obok siebie zboże, które karmi i podtrzymuje życie, a także chwasty… Nie pozwala usuwać ich, aby nie naruszyć korzeni zboża. Pozwala obojgu rosnąć aż do żniwa. Przyjdzie jednak czas, kiedy żeńcy zbiorą ów chwast, powiążą go w snopki i przeznaczą na spalenie. Pszenicę zaś zbiorą do spichrza (por. Ps 28,30).
Słowo Boga przestrzega i napomina, że przyjdzie dzień końca… Jezus przestrzega przed straszliwymi konsekwencjami tych, którzy pozwalają, aby Zły siał w nich chwast. Ci, którzy dopuszczają się nieprawości, jeśli nie wejdą na drogę nawrócenia, zostaną wrzuceni tam, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów (por. Mt 13,42).
Pan wzywa każdego człowieka do porzucenia zła, pokazując jasno, co dobre, a co złe… Nawet jeśli ludzkie serce pozostaje narażone na to, że nieprzyjaciel posieje w nim chwast, dobre ziarno Bożego słowa – podtrzymywane mocą łaski i sakramentów świętych – będzie w nim rosło i wyda plon. Im bardziej gleba ludzkiego serca zostanie oczyszczona przez Jezusa, tym większy wyda plon…
Jeśli jednak człowiek nie słucha Boga, lecz świata i jego przewrotnych nauk, których ojcem jest diabeł, jego serce będzie pełne chwastów. One rozrosną się w nim, zagłuszając ziarno zasiane przez Pana… Ci, którzy dopuszczają się zła i odrzucają miłosierdzie Boga, trafią do miejsca wiekuistej rozpaczy – piekła.
Przyjmuj miłosierdzie Pana, pozwalając Jezusowi oczyszczać każdy zakątek swojej duszy. Przyjmuj słowo prawdy, które On wciąż zasiewa… Módl się, rozważaj słowo Boga, nie pozwalając, aby nieprzyjaciel siał chwasty w twojej duszy. Bądź wierny prawdzie, którą przekazał Jezus. Ewangelia nie przedawni się, ani nie zmieni…
Słowo Boga ma moc sprawczą. Ono oczyszcza tych, którzy z prostotą przyjmują je do siebie. Odmienia ich myślenie. Leczy ludzkie serca, aby stawały się ziemią żyzną, gotową wydawać plon dla królestwa Boga. Przyjmuj to słowo z miłością i wiarą. Nie dziw się, gdy obok ciebie żyją ludzie, którzy postępują inaczej niż ty… Módl się za nich. I idź za Jezusem. Idź za głosem prawdy, która ożywia serca wierzących w Niego od zarania Kościoła. Jeśli pozostaniesz wierny Panu, czeka cię nagroda. Jezus zapewnia, że sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie swego Ojca (Mt 13,43). To ci, którzy poszli za głosem Mistrza. Zło nazywali złem i odrzucali je, bo ich serca – oświecone Jego światłem, nie dopuszczały się nieprawości.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.