Wyniki wyszukiwania dla:

WEŹ DZIECIĘ I JEGO MATKĘ I UCHODŹ DO EGIPTU
Narodzinom Króla Miłości towarzyszył sprzeciw władcy tego świata. Wkrótce po tym, jak przyszedł na świat, wzmogła się złość Heroda, sprawującego rządy. Nie rozumiejąc natury królestwa Boga, przejęty troską o swoją władzę, postanowił zgładzić niewinne dzieci.
Bóg osłonił swojego Syna, we śnie polecając Jego ziemskiemu opiekunowi, Józefowi, wziąć Dziecię wraz z Jego Matką i uchodzić do Egiptu. Dzieło zamierzone przez Ojca pomimo tak wielkiej wrogości zostało uchronione. Od początku było okupione ogromnym cierpieniem, wpisanym w Boży plan.
Miłość – prawdziwa, czysta, poddanie woli Ojca zawsze budzi sprzeciw w tych, którymi posługuje się przeciwnik zbawienia. Tak jak Jezus od początku narażony był na prześladowania, tak narażony na nie pozostaje każdy, kto poddając się działaniu łaski, pozostając wiernym Bogu, pełni Jego zamysły.
Bóg, który osłaniał małego Jezusa, Jego Matkę i ziemskiego ojca, Józefa, oddając pod opiekę swoich wybranych, sam ma o nich staranie. Dając miłość mocniejszą od wrogości, chroniąc ich swoją łaską i osłaniając miłosierdziem, sam przeprowadza w nich i przez nich swoje dzieła.
Wierność Bogu, miłość – czysta, będąca darem Najwyższego, jest rękojmią bezpieczeństwa nawet wtedy, gdy jest się narażonym na złość ze strony nieprzyjaciół. Do tej wierności, do trwania w miłości Pan wzywa każdego, kogo powołał do wspólnoty z sobą. Dochowujących Mu wierności, trwających na drodze sprawiedliwych, osłania On przed niebezpieczeństwami, dając wytrwałość w krzyżu, w którym mają udział.
Jeśli Władca nieba i ziemi był narażony na tak ogromne przeciwności, nie dziw się, gdy i ty, pomimo wierności Panu, będziesz doświadczał cierpienia, sprzeciwu… Uchwyć się mocno ręki Boga i trwaj w Jego miłości. Żyj Jego sprawiedliwością w niesprawiedliwym świecie. Dochowuj Mu wierności za każdą cenę.
Otaczany miłością i modlitwą Maryi i Józefa, pełnij dzieła Boga. A Jego dziełem jest miłość, upodobnienie do Jezusa, także poprzez udział w Jego krzyżu. W Świętej Rodzinie z Nazaretu zawsze znajdziesz pociechę i umocnienie w twojej misji bycia chrześcijaninem. Nie oglądaj się na innych. Zdawaj się na Wszechmocnego i Jego świętą Opatrzność, zwłaszcza wtedy, gdy wróg rzuca w ciebie swoje rozżarzone pociski. Bóg cię ocali i da ci potrzebną siłę.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: