SŁOWO NA NIEDZIELĘ

OBJAWIŁ SWOJĄ CHWAŁĘ
Jezus, na weselu w Kanie, gdy zabrakło wina, na prośbę swojej Matki dokonał cudu. Woda, którą napełniono stągwie kamienne, stała się wybornym winem. Tak oto Boży Syn objawił swoją chwałę, aby uczniowie uwierzyli w Niego (zob. J 2,1-11).
Jezus pragnie wciąż objawiać swoją chwałę w życiu tych, którzy Mu uwierzyli i poszli za Nim. Maryja, Jego Matka, wstawia się za nimi, przyśpieszając Jego interwencję – wszędzie tam, gdzie tego potrzeba. Wszechmocny pragnie objawiać swoją chwałę w życiu ubogich i doświadczanych złem. Po to przyszedł na ziemię, aby Jego chwała rozszerzała się na niej, niwecząc dzieło złego ducha.
Chwała Boża rozbłyska w ciemnościach – tam, gdzie zgasła radość z powodu wszelkich utrapień, braków… Syn Boży, wierny tym, do których został posłany z dobrą nowiną, wciąż pragnie dokonywać w ich życiu cudów swej miłości. Iskra wiary, zapalona w ich sercach przez Ducha Świętego, wystarczy, aby ich doświadczać. Ta, której uczniowie Jezusa zawierzają siebie i swoje życie, Maryja, wyjednuje im potrzebną łaskę, aby wciąż chwała Boża opromieniała ich ziemskie życie.
Człowiek jest chwałą Boga (św. Ireneusz). Stworzony jest do wspólnoty z Nim – bliskiej, serdecznej więzi, jak było to w raju, zanim sięgnął on po owoc poznania dobra i zła. Stworzyciel, przepełniony miłością do swego stworzenia, wciąż zniża się do niego. Ma upodobanie w nim. Zabiega, aby Jego chwała przejawiała się w życiu tych, za których Syn Boży poświęcił siebie w ofierze krzyża.
Duch Święty w przeróżnych przejawach swojej mocy pragnie działać tam, gdzie gaśnie radość z przybrania za synów. Ożywia wciąż łaskę wiary. Wzbudza ufność i nadzieję na zwycięstwo w sercach idących za Jezusem. Najświętsza Dziewica przychodzi z pomocą dzieciom Ojca, których wiara jest jeszcze sparaliżowana. Wyjednuje im łaskę, aby dostąpiły obdarowania w swoim Zbawcy.
Bóg pragnie objawiać swoją chwałę na każdym etapie twojej ziemskiej drogi. Ma w tobie upodobanie. Twoje życie jest Jego darem i On sam nie tylko je podtrzymuje, ale zabiega, aby w nim ujawniało się całe piękno człowieka stworzonego na obraz Boży. Pragnie objawiać swoją chwałę wszędzie tam, gdzie to piękno zostało przysłonięte wszelkim brakiem, niedomaganiem, a także twoimi własnymi grzechami i błędami. Jesteś dziełem Jego rąk, stworzonym, by chodzić w blasku Jego chwały i w niej na wieki przebywać. Niepokalana pragnie cię kształtować, abyś i ty śpiewał Bogu wraz z Nią pieśń uwielbienia za wielkie rzeczy, które czyni także tobie.

s. Bożena Maria Hanusiak pust.