Wyniki wyszukiwania dla:

SŁOWO NA NIEDZIELĘ

PÓJDZICIE ZA MNĄ
Słowa, które usłyszeli pierwsi świadkowie Jezusa i zarazem pierwsi Jego uczniowie: „Pójdźcie za Mną”, z mocą wybrzmiały w ich sercach, tak, że stali się gotowi wszystko pozostawić. Poszli bez ociągania za Jezusem, który głosił, że czas się wypełnił, wzywając do nawrócenia (zob. Mk 1,17-20).
„Pójdźcie za Mną”, to słowa Dobrej Nowiny wypowiadane na przestrzeni dziejów do ludzi wszystkich pokoleń – gotowych je usłyszeć i sercem przyjąć. To słowa radosnego wezwania do porzucenia tego, co wydaje się być ważniejsze niż Bóg i Jego królestwo. Jezus, w swojej dobroci, kontynuuje dzieło wybawienia człowieka. Wzywa wciąż nowych świadków Jego miłości do pójścia Jego śladami. Z kruchych ludzkich istot czyni mocarzy ducha. Podobnie jak wezwał prostych rybaków, tak mówi do tych, których serca dobrze zna, aby wybrali Go i poszli za Nim. Chce się nimi posługiwać.
Nie każdy otrzymuje od Boga powołanie do specjalnej służby w Jego królestwie – życia kapłańskiego, życia konsekrowanego, ale każdy, kto słyszy wezwanie Jezusa, by iść za Nim, ma do wypełnienia ważne zadanie głoszenia królestwa Bożego – tu, gdzie Bóg stawia go na co dzień. Kto słucha Jezusa i prawdziwie idzie za Nim, staje się Jego narzędziem. Jezus przez niego pociąga do siebie tych, których chce i potrzebuje. To oni, rozpaleni miłością, niosą jak pochodnie światło prawdy.
Kto słyszy wezwanie Jezusa, by iść za Nim, liczy już tylko na Pana i na Niego się zdaje. Pozwala się Jemu prowadzić. Wszechmoc i mądrość Boża wie, dokąd ma iść każdy, kto został wezwany przez Mistrza. Wie, jakie stoją przed nim zadania. Bóg w swojej miłości nie opuszcza, nie pozostawia zdanego na własne siły nikogo, kogo wezwał, by stawał się żywą Ewangelią.
Jezus wzywa i ciebie, abyś szedł za Nim – bez zwlekania, bez liczenia na siebie, bez kalkulowania… Nie masz iść sam, lecz we wspólnocie Kościoła, którą współtworzysz. Tu Mistrz wyznaczy ci zadania, które z pomocą Jego łaski podejmiesz. Tu będziesz obumierał samemu sobie, by prawdziwie żyć dla Boga – Jego miłością, Jego sprawiedliwością. Do końca dni, prowadzony przez Ducha, będziesz doskonalił swoją wiarę w Niego i Jemu.
Szczere podążanie za Jezusem to wejście na drogę, której celem jest niebo. Każdy, kto usłyszał słowa Jezusa, i pomimo wielu słabości, a nawet grzechów, szczerze, całym sercem zapragnął iść za Nim i Mu służyć, w takim stanie życia, do jakiego został powołany, przemieniany łaską, wejdzie do radości błogosławionych.

s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: