Wyniki wyszukiwania dla:

NA KRZYŻ Z NIM!
Na dziedzińcu Piłata dokonał się najbardziej niesprawiedliwy sąd w dziejach świata. Namiestnik rzymski, który miał władzę, aby stanąć po stronie Sprawiedliwego, ostatecznie wydał Jezusa na pastwę rozwścieczonego tłumu, który wołał: „Na krzyż z Nim!”, żądał zaś uwolnienia złoczyńcy Barabasza (por. Mt 27,20-23). Zapadł wyrok śmierci. Barabasz został uwolniony, Jezus skazany na karę okrutnej chłosty i ukrzyżowanie (por. Mt 27,26). Tak oto Sprawiedliwy wziął na siebie całą niesprawiedliwość, będącą dziedzictwem rajskiej winy.
Haniebna śmierć krzyżowa stała się zbawczą drogą dla człowieka, uwikłanego w zło. Jezus zgodził się na niesprawiedliwość, aby przywrócić sprawiedliwość tym, do których został posłany przez Ojca. Krzyż, będący drzewem kaźni, przyjęty przez niewinnego Baranka – Syna Bożego i zroszony krwią tryskającą z Jego ran, stał się drzewem życia. Został uświęcony przez Tego, który złożył na nim siebie Ojcu w ofierze za każdego człowieka, zrodzonego na ziemi.
Wszyscy potrzebowaliśmy i potrzebujemy mocy płynącej z Chrystusowego krzyża. Dzieło Odkupienia dokonało się ze względu na nas. Ojciec Miłosierdzia, wzruszony ludzką nędzą, nie zawahał się oddać swojego jedynego Syna w ofierze za nas. Ofiara ta to nie okrucieństwo Ojca, jak chciałby to wmówić człowiekowi szatan, lecz Jego niewysłowiona miłość… Nie ma bowiem większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (por. J 15,13). Jezus umarł za nas, gdy jeszcze byliśmy Jego wrogami (por. Rz 5,8).
Zbawiciel wziął na siebie krzyż zawierający w sobie cierpienia każdego człowieka. Przyjął skutki grzechów, które dotykają ludzkość, zranioną ościeniem zła. Pozwolił się wyniszczyć z miłości do nas. On oddał życie na krzyżu, aby ten, kto z wiarą spojrzy na Niego, wywyższonego na nim, odzyskał życie utracone przez grzech i przyjął dar zbawienia.
Wierząc w Jezusa, przyjmując owoce Jego zbawczej męki, w krzyżu odnajdziesz ratunek. Uwielbiaj Ukrzyżowanego za to, że cię odkupił. Uwielbiaj Boga-człowieka za to, że ze względu na ciebie przyjął niesprawiedliwy wyrok. Dziękuj Mu. Ale i łącz z Jego krzyżem krzyż swojego życia, od którego nie będziesz wolny na ziemi. Nie od każdego Pan żąda męczeńskiej śmierci, ale każdego, także ciebie, wzywa na drogę niesienia codziennego krzyża (por. Łk 9,23). Daje na niej łaskę wytrwania i przezwyciężania zła – miłością, niesprawiedliwości – sprawiedliwością. Wierny drodze krzyża – w Nim odniesiesz zwycięstwo.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.


Podziel się tym wpisem: