Słowo na III Niedzielę Adwentu
MOCĄ MOJĄ I PIEŚNIĄ MOJĄ JEST PAN
Bóg wzywa nas do radości. Mamy ku temu powody, niezależnie od burz, które przechodzą nad światem. Bóg jest mocą ludzkiej duszy, która pozostaje z Nim zjednoczona, trwając w Jego łasce. Oto Dobra Nowina dla człowieka. Bóg jest ze słabymi, narażonymi na grzech, niemocnymi… Sam dźwiga ich z poniżenia, dając im potrzebną siłę.
Pan jest mocą i pieśnią ludzkiej duszy (por. Iz 12,2). Ci, którzy czerpią z Jego zdroju sakramentami Kościoła, ufają Mu, nie lękając się żadnych przeciwności. Ufność zapewnia pokój ich sercom. Bóg, który jest zbawieniem człowieka, niesie mu ratunek w każdej chwili. Pokrzepia go w trudzie ziemskiej drogi. Podaje mu pomocną dłoń, oddala nieszczęścia, dając przedsmak radości nieba.
Zawsze mamy powody do radości, bo Pan nasz, Jezus Chrystus, jest zawsze z nami i dla nas; zawsze pragnie nam okazywać swoje miłosierdzie (por. Flp 4,4). Słabi znajdą w Nim pokrzepienie. Niemocni – umocnienie. Grzeszni – wyzwolenie ze swoich win.
Jeśli nie zamykamy drzwi Przychodzącemu z wysoka, doznamy Jego pomocy. On napełni nas ogniem Ducha, który daje pociechę, wskazuje drogę… Jan Chrzciciel wzywa do porzucenia zła i podjęcia czynów sprawiedliwych (por. Łk 3,12-13). Dzieci królestwa odnajdują w nich radość. Odwracając się od ciemności, stają się sługami sprawiedliwości.
Chrzest święty złączył cię na wieki z Chrystusem. Przyjmij łaskę odnowienia w Jego Duchu, porzucając niesprawiedliwość, która krępuje w tobie Bożego człowieka i czyni cię niewolnikiem Złego. Zapragnij być czystą pszenicą, którą Pan, gdy powtórnie przyjdzie, zbierze z radością do swego spichlerza.
Pokornie proś Ducha Świętego, aby wypalił w tobie to, co nie pochodzi od Ojca Światłości i gasi radość twej duszy. Oddawaj Miłosiernemu Jezusowi grzech, który jest przyczyną twojego wewnętrznego smutku. Żyj Bożą sprawiedliwością.
To Pan zabezpiecza twój ziemski los (por. Ps 16,5). Wolny od szukania zabezpieczeń w tym, co przemija, zdany na łaskę Boga, ustrzeżesz się przed niewolą kusiciela. Nie wpadniesz w sidła wyzysku, ani wykorzystywania drugiego człowieka do własnych celów. Odnajdziesz w Bogu radość stworzenia uczynionego na Jego obraz i podobieństwo. Będziesz na Nim polegał w każdym calu… W pokorze będziesz Mu dziękował i prosił Go o wszystko, jak uczy apostoł (por. Flp 4,6).
Dziękczynienie i uwielbienie dobroci Boga, całkowite zdanie się na Niego, wyzwolą w tobie radość Jego dziecka, o które On nieustannie się troszczy, ocala od zła i prowadzi drogami pokoju.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.