SŁOWO NA NIEDZIELĘ
LEPIEJ TO DLA CIEBIE
Jezus uczy, że lepiej dla człowieka być pozbawionym nawet tego, co konieczne, jak ręka, noga, oko, niż iść do piekła (zob. Mk 9,43-47). Nie każe nikomu się okaleczać, ale stawia sprawę walki o królestwo jakby na ostrzu noża. Lepiej jest dla człowieka być zupełnie ogołoconym, niż obfitować we wszystko, a utracić to, co najważniejsze…
Ten, kto dopuszcza się zła, stając się gorszycielem w Chrystusowym Kościele, naraża słabych w wierze na utratę królestwa Bożego. Dlatego poniesie on tak surową karę, że lepiej byłoby uwiązać mu kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze, mówi Jezus (por. Mk 9,42). Daję mocną przestrogę gorszycielom, wzywając do radykalnego porzucenia grzechu.
Kto bierze do serca słowa Pana, odwraca się od drogi zła, ten uchroni siebie przed potępieniem i nie zamknie drogi bliźnim, jeszcze zbyt mało odpornym na zgorszenia. Kto przestrzega słów Boga, zachowując Jego przykazania, obmywa się w wodach miłosierdzia, choćby się nawet jeszcze potykał, wejdzie do grona zbawionych.
Zło ma niszczycielską moc, dlatego Jezus każe z całym zdecydowaniem walczyć z grzechem. Świat rozmywa granice między dobrem i złem, a nawet zło nazywa dobrem. Nie ma to nic wspólnego z duchem Chrystusowej Ewangelii. Nauka Mistrza z Nazaretu jest czytelna, klarowna i wzywa do radykalnego opowiadania się za sprawiedliwością, przestrzegania wszystkich napomnień. Kto wchodzi na drogę naśladowania Go, tego wzywa Bóg do ocalenia siebie i wspólnoty, którą współtworzy. Wierność nauce Jezusa jest obroną przed niszczycielską siłą zła i tragicznym losem, który sami sobie gotują lekceważący Boże przykazania.
Lepiej jest dla człowieka utracić dobra ziemskie, stać się ostatnim w oczach ludzi, ale nie utracić życia wiecznego. Kto liczy się ze słowem Boga, z nim będzie liczył się Stworzyciel. Kto liczy się z Bożym Prawem, ten otrzyma wieczną nagrodę.
Lepiej jest dla ciebie nawet wszystko stracić na tym świecie, ale uchronić duszę przed wiecznym potępieniem i wejść do królestwa Boga. Lepiej jest dla ciebie znosić duchowe zmagania, podejmować wyrzeczenia, mające uchronić cię przed złem, pokutować, niż na wieki być oddzielonym od Miłości. Miejsce wiecznego potępienia naznaczone jest rozpaczą i niewypowiedzianymi mękami, które nie będą mieć końca. Wielu usiłuje wymazać tę prawdę, ale piekło nie jest mitem. Skoro sam Jezus przed nim przestrzega, należy przejąć się Jego słowami i choćby w bojaźni przed wiecznym potępieniem nie dopuszczać się zła.
s. Bożena Maria Hanusiak pust.